Patrycja i Natanek…
Nie mogę uwierzyć, że czas tak szybko płynie. Minęły już ponad dwa lata, odkąd robiłam Patrycji zdjęcia z brzuszkiem, kiedy to jeszcze nosiła Natanka pod serduszkiem. Dziś mogłam uwiecznić ich wspólne chwile podczas jesiennego spaceru. To pełen energii mały chłopczyk, który uwielbia spędzać czas na wspólnej zabawie. Poniżej ujęcia z sesji jesiennej, zrobionej w pięknej scenerii, po niemieckiej stronie Nysy Łużyckiej.
Gorąco zapraszam na ostatnie sesje jesienne, póki jeszcze słoneczko rozpieszcza nas swoimi promieniami.