Reportaż to mój ulubiony rodzaj fotografowania. Uwielbiam robić zdjęcia, które są naturalne, pełne radości i dziecięcej spontaniczności. Dzieci na takich sesjach czują się jak przysłowiowa „ryba w wodzie”, oraz nie są skrępowane ustawianiem i patrzeniem się w obiektyw. Uważam, że sesja powinna być dla nich również świetną zabawą, dlatego zazwyczaj na takie sesje umawiamy się na placu zabaw, gdzie dzieci mogą dać upust swojej niespożytej energii. Andrzej i Marysia świetnie się bawili, co zresztą możecie zobaczyć w materiale poniżej!
Zapraszam Was do obejrzenia reportażu z sesji plenerowej Marysi i Andrzeja.