Dziś na blogu mniej cukierkowo, troszkę mrocznie, walecznie…sportowo. Sesja rodzinna Judytki Patryka i małego Igora odbyła się w ich, jak to mówią „drugim domu”. Patryk jest trenerem i prowadzi zajęcia z brazylijskiego jiu-jitsu, a Judytka to zapalona mama i trenerka Freeletics Girls. Z miłości tych dwojga narodził się Igorek, jeszcze nie chodzi a już się łapie za ketle i podciąganie 😀 Jestem przekonana, że wyrośnie z niego sportowiec. Przy takich rodzicach nie ma innej opcji hihi
Zapraszam Was do obejrzenia zapowiedzi ich wspólnej sesji, a już niebawem do obejrzenia więcej zdjęć tej wspaniałej rodzinki.